16 kwietnia 2014

INFORMACJA

Huh, nawet nie wiem od czego zacząć. To wszystko jest tak bardzo beznadziejne, że zarówno chce mi się śmiać jak i płakać, ok. Wiem zawiodłam was kolejny raz, ale to nie do końca moja wina, fakt wiem jak to może nie być moja wina?
Po pierwsza chciałam was cholernie przeprosić, za to wszystko, do dupy.
Złośliwość rzeczy martwych. Miałam napisany rozdział i nawet zaczęłam pisać kolejny. Miałam go wstawić w niedziele gdyż musiałam jeszcze posprawdzać wszystkie błędy i w ogóle. Próbowałam włączyć laptopa w niedziele z rana i co? Czarny ekran jak był tak jest. Kiedy w końcu w poniedziałek mój tata jakoś go uruchomił, okazała się, że przez tą "awarię" systemu cała pamięć została zresetowana. Wszystkie zdjęcia, pliki, a co za tym idzie także rozdziały. Byłam zrozpaczona, wściekła, kierowało mną tyle emocji, że aż sama nie umiem wszystkich wymienić.
Przez następnych kilka dni starałam się odzyskać pliki, lecz niestety nie udało mi się to. Czego bym nie robiła, wszystko kończyło się na niczym .. 
Próbowałam także napisać coś nowego, ale moja głowa był pusta. Nie miałam żadnych sensownych pomysłów. To jest straszne.
Przyczyniły się do tego problemy w szkole i prywatne komplikacje. Nie wiedziałam co z tym zrobić. Cały czas chodziłam nabuzowana i wściekła jak osa: "bez kija nie podchodź". To było straszne.
Nocami z tej całej bezsilności już nie wytrzymywałam, wszystko w jednym czasie się tak bardzo na kumulowało. Eh, beznadziejnie.
Najgorsza była świadomość, że będziecie musieli znowu czekać na ten kolejny rozdział .. Ale cóż, ochłonęłam już troszeczkę i kiedy nie mogłam spać w nocy zaczęłam wymyślać dalszy ciąg historii Amandy i Justina. Także mam nowe pomysły i już zabrałam się za pisanie. 
Mam nadzieje, że poczekacie jeszcze troszeczkę (obiecuje że spręże się bardzo) i że będziecie zadowolone z efektów!
Jeszcze raz bardzo was przepraszam, wiem jestem najgorszą i najbardziej beznadziejną "autorką" opowiadania jaka istnieje w historii :c
Dziękuje, że ze mną wciąż jesteście i wytrzymujecie, kochane misiaki!
Kocham Was Dominika! x
Ps. Będzie mi naprawdę miło jeśli napiszecie do mnie z jakimiś pomysłami na tą historią,
to będzie ogromnie pomocne. Ale także z opinią, co mogę poprawić, co wam się podoba.
Przydałby mi się grupowy misiaczek, moich czytelników! Marzenie.
Mam jeszcze pomysł na pewien konkurs, bylibyście zainteresowani? :))

6 komentarzy:

  1. myślałam że przerwałaś pisanie bloga, ale jednak jesteś <3 całe szczęście. ♥
    nie moge się doczekać nowego rozdziału ;)
    @kidrawhxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie moglabym tak po prostu przestac pisac, to wszystko znaczy dla mnie zbyt wiele <3

      Usuń
  2. Jejku współczuje...;( Mi też się tak niedawno zrobiło, ale z karta pamięci;_; znam ten ból;((
    Czekam na kolejny i nie martw się ;) Prawdziwi czytelnicy poczekają ;D
    @Best_faan_ever

    OdpowiedzUsuń
  3. Okropne to jest :c ciesze sie, ze mam takich prawdziwych czytelnikow x

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś miałam tą samą sytuację. Od tej pory na bieżąco zgrywam rozdziały na pendrive - przezorny zawsze ubezpieczony ;)
    Nie denerwuj się tak. Ja poczekam ile będzie trzeba. Nie spieszy mi się. Poza tym wydaje mi się, że będzie warto *-*
    I LOVE YOU ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coz chyba tez zaczne tak robic! Juz jest lepiej, daje rade, dzieki wam :) kocham mocniutko <3

      Usuń